www.glikemia.fora.pl
cukrzyca - cichy zabójca
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna
->
Tajemnice ludzkiego ciała
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
----------------
Tablica ogłoszeń
Stowarzyszenia diabetyków
Szkoła, praca, renta, emerytura
Tajemnice ludzkiego ciała
Cukrzyca i powikłania
Dieta, ruch i odpoczynek
Terapie naturalne
Pochwała sukcesu
Specjaliści i oferty zdrowotne
Księga Gości
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Flozy.rosesabba@yahoo.com
Wysłany: Sob 7:19, 05 Maj 2012
Temat postu:
Jak sie masz?
Prosze wrócic do mnie, nazywam sie Samina postanowilem skontaktowac sie z Toba, bo jestem przekonany, ze mozemy stac sie przyjaciólmi i miec rzeczy do dzielenia wspólnego. Mam jakas wazna dyskusje z toba.
Samina.
How are you?
Please get back to me, my name is Samina I decided to contact you, because I strongly believe that we can become friends and have things to share in common. I have some important discussion with you.
Samina.
seniorka
Wysłany: Sob 16:48, 16 Lip 2011
Temat postu:
* MUZYKA POWAŻNA - KRÓLOWA MUZYKOTERAPII?
Muzykoterapeuci preferują muzykę poważną, choć w dzisiejszych czasach jej słuchacze z wyboru należą raczej do mniejszości. Czy zatem tylko wyrobiony gust profesjonalistów skłania ich do korzystania z klasycznych utworów, czy też za wyborem tego gatunku muzyki przemawiają jakieś inne względy?
Pan
Wysłany: Czw 6:38, 20 Sty 2011
Temat postu:
W świetle tych informacji, zasadnym byłoby rozważenie rzucenia tego niebezpiecznego, cechującego się wysoką śmiertelnością, nałogu. Albo chociaż nie przekładanie planów na później...
vert
Wysłany: Czw 6:37, 20 Sty 2011
Temat postu:
Co ciekawe, badania zaskakują informacją mówiącą, że papierosy wywołują nie tylko raka płuc, ale również mają związek z nowotworami innego typu. Każdorazowo, na przełomie analizowanych dwóch dekad, notowano silną korelację pozytywną pomiędzy liczbą przypadków raka płuc oraz innych nowotworów. Wynika z tego, że papierosy sieją spustoszenie w całym organizmie. Szczególnie u mężczyzn w wieku od 30 do 74 lat.
serek
Wysłany: Czw 6:36, 20 Sty 2011
Temat postu:
"BBC News" podaje najnowsze ustalenia Światowej Organizacji Zdrowia, z których wynika, że w 60% za różnicę w długości żywotów płci w Europie odpowiada tytoń. 60% to wielkość uśredniona, jako że w niektórych krajach, jak np. Danii, Portugalii, czy Francji wartość wskaźnika nie przekracza 30-40%, ale są też państwa pokroju Malty, gdzie można mówić aż o 70%. W raporcie nadmieniono o częstszym spożywaniu nikotyny wśród panów, co przekłada się na wzmożoną zachorowalność, co z kolei w połączeniu z oporem do wizyt u lekarzy owocuje szybszymi zgonami.
Powyższe ustalenia korespondują z innymi, przedłożonymi na łamach "Science Daily" przez Bruce'a Lestikowa z University of California. Lestikow twierdzi, że analiza epidemiologiczna danych obrazujących stan zdrowia mieszkańców Massachusetts z lat 1979-2003 wykazała, iż 70% przypadków raka wśród męskiej populacji Massachusetts jest powiązana z nałogiem nikotynowym.
certik
Wysłany: Czw 6:35, 20 Sty 2011
Temat postu:
Stanęło na biologii - wysnuto przypuszczenie, że mężczyźni są po prostu słabsi. Natura nie stworzyła ich do długiego życia, przez co męskie organizmy "zużywały się" szybciej. Co oczywiście okazało się kolejną bzdurą.
Wreszcie, u progu XXI wieku ktoś powiedział, że być może za krótkowieczność mężczyzn winić należy samych mężczyzn, którzy nie dbają o siebie, jak powinni. Nie przykładają odpowiedniej wagi do profilaktyki zdrowotnej, a gdy już dotknie ich jakaś choroba, nie szukają pomocy lekarskiej, wierząc, że schorzenie minie samo. W efekcie, wszystkie te błędne decyzje wywierają piętno na zdrowiu panów, przez co żyją oni krócej. Trzeba przyznać, że ta ostatnia teoria - jako jedyna - miała sens, acz według WHO nie jest ona pełna.
serek
Wysłany: Czw 6:33, 20 Sty 2011
Temat postu:
Na przestrzeni minionych dekad, dziurę w średniej długości życia panów i pań próbowano objaśniać różnymi sposobami. Jedna z pierwszych teorii głosiła, że mężczyźni są zwyczajnie bardziej przepracowani, bowiem muszą zapewniać byt całej rodzinie, podczas gdy kobiety frywolnie krzątają się po domu.
Kiedy walka emancypantek zaowocowała równouprawnieniem, ku wyraźnemu zaskoczeniu specjalistów, mimo iż panie coraz częściej podążały ścieżką kariery zawodowej, to wciąż mężczyźni byli tymi, którzy umierali jako pierwsi. Konieczne okazało się szukanie nowego wytłumaczenia.
sanki
Wysłany: Czw 6:32, 20 Sty 2011
Temat postu: Dlaczego kobiety żyją dłużej od mężczyzn?
Na Starym Kontynencie, panie cieszą się życiem przez około cztery lata dłużej niż panowie. W czym upatrywać przyczyn tej dysproporcji?
W spożyciu nikotyny. Jak wiadomo, papierosy to bezszelestni mordercy, którzy latami sączą truciznę do ustrojów nałogowych palaczy. Co ciekawe, z najnowszego raportu WHO wynika, że ten ostatni legalny narkotyk uśmierca przede wszystkim panów, stając się tym samym głównym winowajcą pokaźnej różnicy w średniej długości życia obu płci...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin