Autor |
Wiadomość |
Diabetyk.pl |
Wysłany: Czw 8:46, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
WYZWANIE DLA MŁODYCH DIABETYKÓW | 5
PRZYKŁAD DO NAŚLADOWANIA
Jedną z metod usprawniającą efektywność terapii cukrzycy jest obserwowanie innych ludzi i uczenie się od nich poprzez naśladowanie. Wzajemne oddziaływanie rówieśników na siebie, w tym naśladownictwo (oczywiście kontroli glikemii, a nie wagarów od niej), ma duże znaczenie we wzmacnianiu motywacji i pogłębieniu wiedzy.
Aby proces ten był skuteczny, ważne jest, żeby osoba, którą dziecko naśladuje, była do niego podobna. Czyli jeśli dziecko ma się poprzez naśladowanie uczyć robienia pomiarów, to obsługę glukometru powinno mu wyjaśniać inne dziecko.
Wirtualne kontakty z rówieśnikami są cenne głównie dlatego, że osoby z cukrzycą typu 1 zazwyczaj nie mają w swoim najbliższym otoczeniu osób chorych i czują się osamotnione ze swoimi problemami. Stąd chętnie wykorzystują internet, który daje im możliwość wymiany doświadczeń na temat cukrzycy. Rodzice powinni jednak mieć na uwadze to, że informacje wymieniane, np. na forach internetowych nie są kontrolowane przez lekarzy ani osoby dorosłe, tak więc mogą mieć także negatywny wpływ, osłabiający motywacje. Ostrożność nie zaszkodzi.
Pierwszym krokiem do sukcesu młodych diabetyków w prawidłowej samokontroli cukrzycy jest zbudowanie w nich przekonania, że mimo nieuleczalnej choroby, są w stanie sami efektywnie troszczyć się o swoje zdrowie. Jeżeli uwierzą we własne zdolności i możliwości zdobycia odpowiednich kompetencji, będą także bardziej zmotywowani do osiągania należytego wyrównania cukrzycy, co bez wątpienia wpłynie na stan ich zdrowia i samopoczucie jako ludzi dorosłych.
Małgorzata Marszałek
Inspiracją do powstania powyższego tekstu był artykuł zamieszczony w: Diabetes Voice, Special Issue, October 2009 |
|
|
Diabetyk.pl |
Wysłany: Czw 8:45, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
WYZWANIE DLA MŁODYCH DIABETYKÓW | 4
DORASTANIE WRAZ Z CUKRZYCĄ
W przypadku najmłodszych niebagatelną rolę w samokontroli odgrywają pomoc i zainteresowanie rodziców. Wraz z upływem czasu wzrasta stopień wtajemniczenia dziecka w wiedzę o chorobie. Zmienia się też rola rodziców – z opiekunów na życzliwych asystentów/ obserwatorów. Niestety choroba przewlekła nierzadko powoduje nadopiekuńczość ze strony rodziców, która niejednokrotnie ogranicza samodzielność młodego człowieka nie tylko w zakresie kontroli cukrzycy, ale też w innych dziedzinach życia.
Co świadczy o dobrej samokontroli?
• Samodzielność – trzeba pozwalać dziecku na stopniowe przejmowanie kontroli nad cukrzycą. Kilkuletnie dzieci powinny umieć samodzielnie wykonać pomiar glikemii. W dalszej kolejności należy wdrażać je w meandry działania pompy insulinowej, przeliczanie wymienników węglowodanowych i białkowo-tłuszczowych, obliczanie dawek insuliny. Optymalnym rozwiązaniem jest, gdy dziecko w pierwszym okresie asystuje rodzicom we wszystkich czynnościach (np. patrzy jak się wymienia ampułkę z insuliną w pompie), a następnie, pod ich okiem, samo próbuje powtórzyć daną czynność.
•Dowodem wysokiego poziomu samokontroli u dziecka jest jego coraz większa pewność siebie w radzeniu sobie z chorobą (np. obliczanie dawki insuliny na przekąskę) oraz malejący opór przed obowiązkami wynikającymi z cukrzycy (np. potrafi rozmawiać ze swoimi kolegami o objawach hipoglikemii),
• Dorosłe podejście do cukrzycy przejawia się także w tym, że drobne niepowodzenia nie są traktowane jako osobiste klęski, nie odbierają zapału do dalszych starań, ale są postrzegane jako część składowa uczenia się choroby oraz życia z nią. Dziecko, które akceptuje swoją chorobę jest skłonne rozwiązywać codzienne problemy i cieszy się, jeśli faktycznie mu się to udaje. |
|
|
Diabetyk.pl |
Wysłany: Czw 8:44, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
WYZWANIE DLA MŁODYCH DIABETYKÓW | 3
• Dobrze jest wymyślić wraz z dzieckiem sposób przekazania informacji o chorobie jego kolegom i koleżankom. Dzieciom łatwo wytłumaczyć nawet trudne kwestie, ale muszą być one przekazane w odpowiedniej formie, adekwatnie do ich wieku. Co ważne, dzieci wiele rzeczy przyjmują jako naturalne, zastane – świat taki jest. To, że kolega nosi pompę insulinową, może być tak samo oczywiste, jak to, że one same jej nie noszą.
WIEM, ŻE POTRAFIĘ
Młodzi ludzie często wiedzą, co powinni robić, ale nie podporządkowują się temu ze względu na różne bariery psychologiczne. Okazuje się, że taką barierą może być brak wiary we własne możliwości. Dlaczego jedni edukują się i metodą prób i błędów dochodzą do perfekcji w leczeniu, a inni poddają się już na starcie? Według psychologów kluczem do sukcesu – jak dobrze prowadzona kontrola cukrzycy – jest przekonanie o zdolności do skutecznego radzenia sobie z zadaniami wynikającymi z choroby.
Jak wyrobić i podtrzymać w dziecku/nastolatku motywację do samokontroli ?
• Pogłębianie motywacji i wiary we własne siły u dziecka warto realizować poprzez partnerskie rozmowy, które zawierają i mądrą pochwałę, i konstruktywną krytykę. Gdy młody człowiek nabierze przekonania, że jest w stanie podołać zadaniom samokontroli, wówczas zacznie mu zależeć na osiąganiu coraz więcej sukcesów na tym polu. Skuteczność działań jest najlepszym katalizatorem dalszych wysiłków.
• Należy uwrażliwić młodych diabetyków na fakt, że wszystko, co robią, robią dla siebie, a nie dla rodziców czy lekarzy. Odpowiedzialność za chorobę przychodzi w momencie zachorowania, a nie wraz z pełnoletniością.
•Rodzice muszą dawać swojemu dziecku szansę na samodzielne radzenie sobie z cukrzycą, obdarzać go zaufaniem i wiarą, że z czasem (początkowo ze wsparciem najbliższych) samo będzie w stanie podołać chorobie.
• Rolą rodzica w budowaniu wiary dziecka we własne możliwości jest zmuszanie go do myślenia – ukierunkowanie go na właściwe rozwiązania, a nie wyręczanie go w rozwiązywaniu problemów. |
|
|
Diabetyk.pl |
Wysłany: Czw 8:43, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
WYZWANIE DLA MŁODYCH DIABETYKÓW | 2
• To, że nastolatek nie skarży się na cukrzycę, nie znaczy, że ją zaakceptował. Warto więc zwrócić uwagę, czy nie jest to niemy bunt, który może przejawiać się chociażby nieprzyjmowaniem insuliny.
• W przypadku małego dziecka nie powinno się ulegać jego zachciankom i nastrojom – małe pociechy bardzo szybko uczą się wykorzystywać chorobę do osiągania własnych celów.
• Informacje dotyczące ograniczeń dietetycznych należy przekazywać w odpowiedniej formie. Komunikat „do końca życia nie będziesz mógł jeść słodyczy” brzmi przerażająco. Podobną informację, ale w bardziej neutralnej formie można przekazać inaczej – np. „cukrzyca wymaga zdrowego stylu życia i zdrowej diety”.
•Za słowami muszą iść czyny – jeśli rodzic wprowadza jakieś zasady (i potem egzekwuje przestrzeganie ich) dotyczące stylu życia: odżywiania, aktywności fizycznej, jedzenia słodyczy, punktualności itp., a sam ich nie respektuje – dziecko nie tylko nie będzie chciało się im podporządkować, ale też może poczuć się „napiętnowane”, gorsze, a rodzic ryzykuje utratę autorytetu.
CHOROWAĆ W TOWARZYSTWIE
Dla młodzieży jednym z najczęstszych problemów jest nieumiejętność zintegrowania cukrzycy z relacjami koleżeńskimi. Przyznanie się przed rówieśnikami w szkole czy na podwórku do chorowania bywa traumatycznym przeżyciem. W wieku, w którym pojawiają się pierwsze sympatie, trzeba umieć znaleźć odpowiedni czas i sposób informowania o cukrzycy osób, na których zaczyna nastolatkom zależeć emocjonalnie.
Jak pomóc dziecku w pokonaniu lęku przed mówieniem o cukrzycy?
• O chorobie trzeba rozmawiać z dzieckiem od samego początku – językiem odpowiednim do jego wieku, i w różnych sytuacjach. Jeśli nie nauczy się ono mówić o chorobie w domu, nie będzie potrafiło wyjść z tą informacją do świata. Do tematu cukrzycy należy nawiązywać w codziennych rozmowach, w relacjach z rodzeństwem, dziadkami, dalszą rodziną. Jednak pamiętajmy, aby temat ten nie zdominował całego rodzinnego życia.
• Najbliżsi muszą zaadoptować cukrzycę do relacji domowych. Jeśli stanie się ona naturalną częścią życia dziecka (trochę bardziej skomplikowanego, ale to wciąż „życie z cukrzycą”, a nie „cukrzyca ponad życiem”), wówczas łatwiej mu będzie wyjść z nią do innych środowisk. Chore dziecko/nastolatek musi mieć świadomość, że choroba nie jest karą ani stygmatem, że występuje u ludzi różnych ras, przekonań, o różnym statusie materialnym. |
|
|
Diabetyk.pl |
Wysłany: Czw 8:42, 01 Lis 2012 Temat postu: WYZWANIE DLA MŁODYCH DIABETYKÓW |
|
WYZWANIE DLA MŁODYCH DIABETYKÓW
Odpowiedzialność młodego człowieka (w tym odpowiedzialne podejście do cukrzycy) kształtuje się pod wpływem rodziny, a ogólnie kultury, w jakiej jest wychowywany. Patrząc na doświadczenia rodzin dzieci z cukrzycą z różnych regionów świata, widać, że problemy i wyzwania w zakresie samokontroli choroby u młodych pacjentów są do siebie bardzo podobne, bez względu na szerokość geograficzną.
Odpowiedzialność, konsekwencja i dyscyplina to cechy konieczne do dobrego zarządzania cukrzycą. Częściej są to przymioty ludzi dorosłych, rzadko kiedy spotyka się je u dzieci i młodzieży. Dzieciństwo bowiem kojarzy się z beztroską, a młodość z wolnością. Cukrzyca wymusza szybsze dojrzewanie, choć nie wszyscy to akceptują. Bunt wobec choroby, nieradzenie sobie z wieloma zadaniami przez nią stawianymi, częste niepowodzenia, napiętnowanie innością – to realne bariery, które wielu młodym ludziom utrudniają prawidłową kontrolę cukrzycy.
TUPANIE NOGAMI NA CUKRZYCĘ
Wymogi samokontroli są szczególnie trudne dla młodych osób z powodu ich nieregularnego trybu życia oraz odżywiania. Według nich cukrzyca ogranicza wolność. Choroba często jest nierozumiana i nieakceptowana, co demotywuje do podejmowania należytej troski o zdrowie. U nastolatków bunt wobec cukrzycy przejawia się bagatelizowaniem choroby, udawaniem, że jej nie ma. Ta rewolta to często milczące zaprzeczanie oczywistym faktom.
U dzieci brak zgody na chorobę jest głośny – płacz i tupanie nogami, powodowane tym, że czegoś nie mogą albo coś muszą (np. brać zastrzyki, ograniczać jedzenie ulubionych łakoci itp.).
Rodzice mogą znacząco pomóc swojemu dziecku w „oswojeniu” choroby: |
|
|